Komu marzy się pościg po apokaliptycznych pustkowiach podrasowanym, czterystu konnym Mustangiem? Do tego wybuchy, zapach spalin i adrenalina – coś dla prawdziwych twardzieli. Jeśli jednak nie macie w okolicy wysuszonej pustyni oraz Mustanga, to zawsze możecie odegrać taką scenkę w skali 1:10 i poczuć ten dreszczyk z bezpiecznej odległości.