Psy się najedzą, ale ludzi coraz mniej. Coraz mniej osób, do których można się odezwać. Coraz większa pustka i samotność.
Opowiadania
Przesilenie to nostalgiczna wyprawa do świata pełnego wilków żerujących na zwłokach naszej cywilizacji. To filozoficzna wspinaczka na najwyższy dach, by choć na chwilę móc zanurzyć się w samym sobie i znów poczuć tą zakurzoną nadzieję na lepsze jutro.
Przesilenie to nostalgiczna wyprawa do świata pełnego wilków żerujących na zwłokach naszej cywilizacji. To filozoficzna wspinaczka na najwyższy dach, by choć na chwilę móc zanurzyć się w samym sobie i znów poczuć tą zakurzoną nadzieję na lepsze jutro.
Przesilenie to nostalgiczna wyprawa do świata pełnego wilków żerujących na zwłokach naszej cywilizacji. To filozoficzna wspinaczka na najwyższy dach, by choć na chwilę móc zanurzyć się w samym sobie i znów poczuć tą zakurzoną nadzieję na lepsze jutro.
Przesilenie to nostalgiczna wyprawa do świata pełnego wilków żerujących na zwłokach naszej cywilizacji. To filozoficzna wspinaczka na najwyższy dach, by choć na chwilę móc zanurzyć się w samym sobie i znów poczuć tą zakurzoną nadzieję na lepsze jutro.
„Tamten świat się skończył i szybko nie powróci. Tutaj nie było dla niego miejsca. Mariusz zaczął drogę powrotną. Nie oglądał się za siebie. Dłoń cały czas spoczywała w kieszeni na wypadek gdyby musiał szybko sięgnąć po kastet…”
„Po drodze mijali wiele grupek kierujących się do centrum. Łukasz miał rację – każdy starał się mimo wszystko nie nasrać we własne gniazdo. Rabunek w pobliżu centrum dawał namiastkę anonimowości. I przy okazji społecznie potwierdzał rację złodziejskiego procederu …”
„Wstał i wściekle narzucił na siebie płaszcz, po czym udał się do wyjścia. Był bardziej pijany niż sądził. Utrzymanie kursu „azymut prosto” stanowiło problem. Sięgnął do kieszeni po papierosy – jak już się niszczyć, to skutecznie i do końca. Nazajutrz i tak nie będzie przebaczenia…”