Fallout 4 to gigantyczna produkcja, bez dwóch zdań, ale czy wciągnie graczy aż na 400 godzin gry? Producent Jeff Gardiner – wspomniał na jednym z opublikowanych paneli dyskusyjnych przygotowanych podczas targów E3, że nawet po takim czasie odkrywa cały czas nowe rzeczy w okolicach Bostonu.
[blockquote cite=”Jeff Gardiner”]Grałem w Fallout 4 prawdopodobnie przez 400 godzin, a wciąż znajduję rzeczy, których wcześniej nie widziałem.[/blockquote]
Tak długi czas gry prawdopodobnie wynika z dość mocno rozwiniętego systemu craftingu w grze. To dobra wiadomość dla fanów otwierania każdych drzwi i zaglądania pod każdy kamień. Pytanie tylko, czy wątek fabularny nie ucierpi na tak rozciągniętym czasie rozgrywki.
Bethesda nie wrzucała nam skrawków informacji, trzymało wszystko w tajemnicy przez baardzo długi czas. Teraz wiemy, że mieli pełne ręce roboty. Podczas spotkania na E3 zdradziła, że sporo czasu zajęło dopracowanie scenariusza i nagrywanie linii dialogowych, które trwało… 4 lata. Tak potężna baza dialogów (aż 111 tysięcy udźwiękowionych zdań wypowiadanych przez NPC-ów i głównego bohatera) to znacznie więcej niż w Skyrim i Fallout 3 razem wziętych.
Premiera gry już w 10 listopada, szykujcie urlopy, pożegnajcie się z bliskimi, zróbcie zakupy i przygotujcie na najmocniejszą pozycję fanów apokalipsy.
Polecam zapoznać się z częścią pierwszą i drugą panelu dyskusyjnego Bethesda, który przygotowano na targach E3 2015.
[youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=0iYgmAfuf9o”]
[youtube url=”https://www.youtube.com/watch?v=4DblGy8luo4″]