Tykająca bomba z opóźnionym zapłonem
Pod jednym z najsławniejszych parków narodowych USA – Yellowstone znajduje się czekający na przebudzenie potwór, który musi się kiedyś obudzić. Ogromny, uśpiony wulkan, który nie jest zwyczajnym wulkanem stożkowym, to raczej ogromny „bąbel” skumulowanej magmy o wymiarach 24×56 km gnieżdżący się ok 8 do 16 km pod powierzchnią ziemi.
… rozpocznie się seria kolejnych erupcji pary i wulkanicznego popiołu. Potem po kilku dniach lub nawet godzinach zacznie się cała seria gigantycznych wybuchów lawy, popiołu i dymu, które zakryją niebo zmieniając klimat w odległości setek kilometrów. Popiół będzie spadać z nieba przez wiele dni lub tygodni przypominając śnieżycę, która po zmieszaniu z kwaśnymi deszczami utworzy na ziemi warstwę cementu miejscami grubości nawet kilku metrów.
Naukowcy badający aktywność sejsmiczną tego wulkanu jak Jake Lowenstern mówią, że równie dobrze może on wybuchnąć jutro jak i za 50 tysięcy lat. Wulkan ten już kilka razy pokazał jakie może zasiać spustoszenie na ziemi. Jeśli wybuchnie z taką siłą jak 2 mln 100 tys lat temu, konsekwencje będą niewyobrażalne. Erupcja superwulkanu może być nawet tysiące razy silniejsza od największych erupcji zwykłych wulkanów.
Apokalipsa wg Superwulkanu
Gdy ciśnienie gazów osiągnie punkt krytyczny…
Spustoszeniu ulegnie nie tylko Ameryka. Warstwa dymu po przedostaniu się do stratosfery zacznie krążyć wokół ziemi powodując spadek temperatury (tzw. wulkaniczną zimę) oraz niekończące się kwaśne deszcze (cząsteczki siarki połączone z parą). Siarkowe chmury mogą utrzymać się w powietrzu przez kilka lat, co zablokuje dostęp promieni słonecznych i spowoduje oziębienie klimatu paraliżując florę i faunę ziemi.
Cała Ziemia tyka
Takich super wulkanów jest na ziemi co najmniej siedem: w nowym meksyku, Indonezji, Syberii, Japonii, Kalifornii, Nowej Zelandii. Ostatni wybuch takiego super wulkanu miał miejsce 75 tys lat temu i spowodował śmierć 90% żyjących ówcześnie ludzi. Wybuch superwulkanu zdarza się na Ziemi średnio co 50-100 tysięcy lat. Yellowstone wybuchał już co najmniej 3 krotnie – 2,5 mln lat temu, 1,3 mln, 640 tys lat temu. Podczas ostatniej erupcji utworzył kalderę czyli krater z którego została wyrzucona lawa i zapadłą się ziemia, o średnicy 54 x 72 km.
Obserwatorium sejsmologiczne czuwa
Sejsmolodzy ciągle czuwają nad wskaźnikami rejestrującymi ruchy sejsmiczne w okolicach superwulkanów, jednak czy w obliczu zagłady na tak potężną skalę ma to jakiś większy sens? Naukowcy z obserwatorium sejsmologicznego udostępnili na stronie internetowej dane z takich 26 czujników rozmieszczonych w parku Yellowstone, gdzie ciągle są aktualizowane bezpośrednie informacje o odczytach.
Dla zainteresowanych polecam stronę obserwatorium http://volcanoes.usgs.gov/observatories/yvo/
Zdjęcia pochodzą z www.volcanoes.usgs.gov oraz www.nps.gov