Dobra, stój gotowy, koszyczek na cukierki, dynia poszatkowana w coś, co powinno przypominać upiorną postać … i co dalej? Może zanim zaczniemy straszyć przechodniów słowami „cukierek albo psikus” warto dowiedzieć się, o co w tym wszystkim tak naprawdę chodzi. Poznaj TOP 4 faktów na temat halloween.
Fakt 1
Dlaczego właściwie przebieramy się na Halloween? By odpowiedzieć na to pytanie, musimy cofnąć się 2 tysiące lat wstecz, do dnia w którym Celtowie żegnali jesień oraz związane z nią zbiory, a witali zimę. Zapragnęli zorganizować dzień, w którym mogliby wszyscy razem w szczególny sposób ponownie w jakiś sposób obcować z bliską zmarłą osobą. Z czasem Celtowie zaczęli wierzyć, że w dniu tym zaciera się granica między światem żywych, a światem umarłych. Zaczęto obawiać się, że demony oraz złe duchy będą chciały przechwycić żyjących ludzi do swojego świata. Ci proście ludzie sądzili, że założenie maski i przebranie się za ów złą istotę pozwoli sprawić, że niedoskonałe stwory nie zorientują się o ich oszustwie. Zwyczaj ten na tyle zainteresował ludzi, że w latach 20′ XX wieku mieszkańcy przebrani w przedziwne stroje paradując w jednym z miast Ameryki zaciekawili cały kraj. Obecnie święto to uważane jest przez Amerykanów jako drugi najważniejszy dzień w roku, poza Bożym Narodzeniem.
Fakt 2
Polacy mieli niegdyś własne święto pogańskie o niezwykle podobnym charakterze. W dniu w którym dziś obchodzimy Halloween, niegdyś obchodzono święto, w którym żywi mogli obcować z umarłymi. Obrzędy te nazywano Dziadami. Literatura romantyczna, ukazuje realia tych wydarzeń, które w rzeczywistości miały wiele wspólnego z opisywanymi tam zachowaniami. Na okoliczność tego dnia przygotowywano upiorne maski oraz inne specjalne przyrządy mające usprawnić obrzęd, dokładnie tak jak na Halloween przygotowywano dynie i starano stworzyć odpowiedni klimat do tego wydarzenia. Elementem łączącym oba święta był też ogień który miał odstraszać złe duchy lub sprawiać, by zagubione dusze mogły trafić do bliskich. Dzięki wszystkim tym elementom uważano, że kontakt ze zmarłymi rzeczywiście ma miejsce.
Fakt 3
Nazwa i elementy charakterystyczne dla Halloween nie są przypadkowe. Sama Nazwa Halloween jest najprawdopodobniej skróconym All Hallows’ E’en, czyli wcześniejszym „All Hallows’ Eve” – wigilia Wszystkich Świętych. Kolory najbardziej charakterystyczne dla tego dnia – pomarańczowy i czarny również nie wzięły się znikąd. Kolor pomarańczowy określa koniec zbiorów związanych z jesienią, natomiast czarny reprezentuje niejako śmierć lata. Sama dynia; która stanowi najbardziej kojarzący się z tym świętem symbol, przyjęła się natomiast raczej zwyczajowo. Jej twardość sprawiła, że Amerykanie na początku XX wieku obrali właśnie to warzywo, by ustanowić z niej symbol tego święta. Niegdyś używano różnego rodzaju warzyw, wewnątrz których wkładano rozżarzone węgielki lub świece. Po zebraniu plonów, na świeżych ziemniakach, rzepach czy burakach często starano wyżłobić się ludzką twarz (która niekoniecznie przypominała straszne twarze, które znamy obecnie). Miała ona upamiętnić w tym dniu osobę zmarłą i niejako reprezentować ją przy różnego rodzaju obrzędach.
Fakt 4
Halloween to jedno z najbardziej komercyjnych świąt na świecie. Fakt, że uznawane jest ono za drugie najbardziej angażujące święto na świecie sprawił, że sami Amerykanie na różnego rodzaju stroje i ozdoby wydają około 8 miliardów dolarów rocznie. Jak wiemy silnie związane z Halloween są również cukierki. Co ciekawe, aż 10% rocznej sprzedaży słodyczy przypada właśnie na Halloween (większość słodkości kupowana jest 28 października). W dniu tym zaczynają działać często specjalne sklepy, miejsca rozrywki czy spółki, których głównym źródłem dochodów jest właśnie ten dzień. Przemysł związany z Halloween jest ogromny, a co roku na zaczerpnięcie rozrywki w tym dniu decyduje się coraz więcej osób na całym świecie.