Przedstawiam kolejną część muzyki na sesję Neuroshimy (lub innego systemu postapo). Tym razem będzie mrocznie, demonicznie i paranormalnie. Dzięki tym kawałkom twoje sesje nabiorą smaku i koloru.
#6 walka mroczna
Ten zestaw muzyczny zarezerwowany jest dla sesji w kolorze rtęci, czyli świata mrocznego, przesiąkniętego mieszanką strachu i tajemnicy. Tam, gdzie motywy paranormalne, dziwne zjawiska, ciemne krypty mutantów czy grobowce masowego mordu na ludności … W momencie, gdy zaczyna sypać się grad kul a w rozbłyskach wystrzałów widać przerażone twarze bohaterów trzeba zadbać o naprawdę dobry podkład klimatu.
Tak, doskonale wiedzieliście o tym, że schodząc do tej cuchnącej nory nie spotka was nic przyjemnego. Czegóż nie robi się dla tych kilku gambli… Smród odchodów i rozkładających się zwłok świadczyć może tylko o tym, że to bilet w jedną stronę. Ciemne smugi na ścianach, jakiś rozbryzg, fragmenty ubrań i … kości. Sunąc światłem latarki po nierównych, mokrych ścianach jaskini natrafiacie na potężną stertę zwłok, teraz wiecie co tak cuchnęło. Wtem potężny, przeciągły ryk rozbrzmiewa zza nawału trupów. Echo wrzasku ogłusza wasze zmysły, cuchnąca, lepka woń, oblepia wasze spocone ciała. Widzicie jak 'to coś’ jednym zamachem łapy rozrzuca nadgryzione trupy po bokach i zwinnym susem doskakuje do jednego z was…
Latarka upada na ziemię i toczy się w kierunku sterty truposzy. Migocące światło rozświetla głąb jaskini i ujawnia parę niewielkich ocząt spokojnie przyglądających się krwawej rzeźni.
Oto idealna muzyka do mrocznej walki. Poniżej udostępniam łącze do playlisty Muzyka na sesję – Neuroshima wydanie #6 Walka mroczna mięso. Playlistę możecie też znaleźć na naszym kanale na Youtube.
Poprzednie wydanie #1 Neutralny podkład | #2 Melancholia | #3 Budowanie napięcia | #4 Strach | #5 Walka mięso