Kolor z Przestworzy to jedno z najbardziej intrygujących opowiadań Lovecrafta. Film czerpie garściami z dobrodziejstwa pierwowzoru jednakże czy mu dorównuje?
W sieci pojawił się zwiastun krótkometrażowego filmu „Oats Volume 1”, którego reżyserem jest Neill Blomkamp. Jest to pierwsza część eksperymentalnej serii.
Ciężko jest oceniać książkę, która liczy sobie ponad 100 lat. W czasach tak odległych powstała tak współczesna historia, że można z całą pewnością powiedzieć, że znów twórcy s-f przepowiedzieli przyszłość. I oto mamy inwazję Marsjan na Ziemię, ale nie jest to kolejna apokaliptyczna wizja, acz pierwsza.
Pewnego dnia świat zatrzymuje się w miejscu i wstrzymuje oddech. Otóż w dwunastu miejscach na ziemi pojawiają się statki obcych. Nie strzelają, nie porywają, zwyczajnie lewitują i nic nie robią. To właśnie wzbudza w ludziach największy strach… Czy to będzie nowy początek?
Podejmując wędrówkę po kartach komiksu Adama Święckiego przyjdzie nam spojrzeć na niecodziennie wykreowany apokaliptyczny świat oczami małego mutanta, Leo, który przypadkowo splata swe losy z Mieszko. Jednak ich losy to jedynie pretekst do głębszych przemyśleń.
Najpierw przybyły statki, rozgromiły armię, elektronikę nagle szlak trafił, spłonęły miasta … potem wylądowali. Od tego momentu było już tylko gorzej. Kroczące mechy, latające bombowce potrafiące zmieść z powierzchni całe miasta, armia Skitterów – mix atrakcji w Falling Skies czyli Wrogie Niebo.
Soundtrack Lifeforce Tenka to głównie elektroniczne, brudne industrialne brzmienia wyzierające jakby z czeluści mroku. Do tego przytłumione, przesterowane gitary… To była jedna z tych produkcji, gdzie oprawa wizualna zagrała z genialną oprawą dźwiękową i fabułą.
Pierwsza fala przyniosła ciemność. Druga odcięła drogę ucieczki. Trzecia zabiła nadzieję. Po czwartej wiedz jedno: nie ufaj nikomu.